Grudzień czerwcem zaświecić!
Kto marzy o takiej odmianie,
Niech do Australii odleci!
A komu dzień krótki pasuje
I śnieg kraszony deszczem,
Mróz wiatrem podkręcony,
Wilgoć znaczona dreszczem?!
Ten niech w domu zostanie,
Z pokorą przetrwa ciemności,
Bo jeszcze tylko pół roku
I znów u nas lato zagości!!!
PS. Tak swoją drogą to grzeszę,
Wszak stara prawda głosi,
Tam dobrze, gdzie nas nie ma!
Hm, co na to Eskimosi?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz