niedziela, 26 listopada 2017

Listopad!

Listopada polubiłem,
Za mrok, wszechobecny!
To w nim się ukryłem,
Tu jestem bezpieczny!

Powiecie, dziwność!
Tak czasami bywa,
Że człek poobijany,
W szarościach się skrywa!

Za późne wschody,
Za nocy królowanie,
Na tym życia zakręcie,
Dziękuję Ci Panie!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz