Deszcz za oknem, zmył nam lato
I strugami chłoszcze szyby!
Już nie będzie ciepłych nocy,
Ni zachodów urokliwych!
Powracają ciepłe gacie,
I gustowne peleryny.
Zakrywają swe walory,
Młodsze i starsze dziewczyny!
Jeszcze tylko kolorami,
Liście, drzewa pomalują,
A na łąkach, babim latem,
Pajączki podokazują!
Jak co roku, o tej porze,
Wznoszę modły bezskuteczne,
Daj nam dobry Panie Boże,
W naszym kraju lato wieczne!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz