W profetyczne talenty,
Ja się wcale nie silę,
Choć upadek Putina,
Przewiduję za chwile!
Stanie się to prędko,
Jeszcze tej jesieni!
Obalą go bojarzy,
Na bok odstawieni!
Carstwo się zapadnie,
Rosja zniknie z mapy!
Pokroją ją na kawałki,
Głodne władzy satrapy!
Kiedy w Rosji się zacznie,
Rozgardiasz ogólny,
Skorzystajmy z tego,
Miasto Kanta, przytulmy!
Czy to sen wariata,
Czy też wizjonera?
Skołowany już jestem,
Sam nie wiem, cholera!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz